Książka duetu
Gaute Gjøl Dahle (tekst) i Rune Markhus (ilustracje) przykuła moją uwagę ilustracjami
i tytułem Ring, ring! (Obrączka, obrączka!). Byłam ciekawa czy po Władcy
pierścieni można napisać jeszcze coś ciekawego o obrączce/pierścieniu.
Na początek zacznę od tego,
czego w książeczce Ring, ring! nie
znajdziemy. Po pierwsze brak tu trudnej problematyki, z którą według wielu norweskich
autorów powinny zmierzyć się dzieci. Tak więc nie ma tu nic na temat rozwodu, nieuleczalnych chorób
i śmierci. Autorzy nie opisują również negatywnych emocji i problemów psychicznych.
Nie podejmują tematu orientacji (i dezorientacji) seksualnej. Nie moralizują i
nie wyjaśniają jak należy rozumieć tolerancję.
I w zasadzie, chwała im za
to. Czasem odczuwam bowiem pragnienie (czy podobnie myślą mali czytelnicy?)
przeczytania czegoś nieskomplikowanego i zabawnego.
Przejdźmy teraz do tego,
co jest w książce Ring, ring! Przede
wszystkim poznajemy tu dość standardową rodzinę norweską, która składa się z
mamy, taty, dwójki dzieci i zwierzaka. Rodzina
nie cierpi na żadne poważne przypadłości, ale… Opowieść bez jakiegokolwiek problemu lub
choćby maleńkiego konfliktu byłaby śmiertelnie nudna. A ta książeczka jest całkiem
ciekawa.
Otóż pewnym problemem
rodziny jest mama, która wszystko gubi. I dlatego nazywa się Mistern (zapominalska).
W tej sytuacji osobą, która ratuje sytuację jest tata, i dlatego nosi on przydomek
Finnern (znalazca). Tata za każdym, gdy mama coś zawieruszy prowadzi akcje
poszukiwawczą. Zdarza się to bardzo często. Starszy syn, którego imienia nie
poznajemy, jest super asystentem
Znalazcy i narratorem tej opowieści.
Młodszy brat jest zbyt mały,
aby uczestniczyć w poszukiwaniach, więc spełnia rolę drugoplanową, zresztą podobnie
jak kot, który w zasadzie jest kotorenem, o czym świadczy małe poroże i
sarkastyczny charakter, który wyraża się w jego komentarzach. Zresztą trudno powiedzieć
, jaki charakter mają kotoreny. Tu można jeszcze dodać, że neologizm rein katt po norwesku brzmi zabawnie, bo
nazwy wielu zwierząt są w tym języku tworzone w oparciu o słowo kot.
Opowieść rozpoczyna się
pewnego dnia, gdy mama gubi kolejną rzecz. Tym razem sprawa jest poważna, bo
chodzi o obrączkę ślubną, którą dostała od swojej mamy. Nawiasem mówiąc razem z
obrączką dostajemy w pakiecie obraz sytuacji rodzinnej w Norwegii. Babcia podarowała
obrączkę mamie po tym jak się rozwiodła z mężem, a zapominalska mama i tata nie
są małżeństwem.
Akcja poszukiwawcza, którą
rozpoczynają tata i jego mały asystent jest zakrojona na wielką skalę, o czym
przekonują zarówno tekst jak i rysunki. Jedno i drugie jest przezabawne.
Humorystyczne i
karykaturalne ilustracje wykonane głównie tuszem, i z wykorzystaniem kolażu -
zdjęć, nasuwają skojarzenia z komiksem. Małym czytelnikom dają możliwość oglądania
wielu szczegółów i zaangażowania się w poszukiwania razem z bohaterami.
Poszukiwania trwają długo,
tak długo, że w końcu przychodzi zima i Znalazca oraz jego mały pomocnik muszą
się poddać. A potem mamy lato: tata i synek
spędzają miłe chwile w ogrodzie, jedząc truskawki i czytając Władcę pierścieni (oczywiście). Wtedy zauważają
coś niezwykłego…
Nie będę zdradzała
zakończenia, które odnosi się zresztą do pewnej autentycznej historii opisanej w prasie, ale powiem, że
wszystko kończy się super happy endem, a poszukiwana obrączka spełnia swoją właściwą
rolę.
Głównym i podstawowym celem
Ring,
ring! jest przede wszystkim dobra zabawa, w którą autorzy wciągają dzieci. I
robią to z powodzeniem. Warto jednak zwrócić uwagę na coś, co pojawia się tutaj
jakby mimochodem. Tym „czymś” jest rola taty, który jest dla swojego synka
prawdziwym bohaterem. Tata - Znalazca traktuje
dziecko poważnie i z szacunkiem czyniąc z niego swojego pomocnika. To bardzo budujący obraz
współczesnego ojca i relacji
rodzic-dziecko jest, która opiera się na
przyjaźni i akceptacji.
Trzeba przyznać, że Ring, ring! jest całkiem udanym debiutem
Gaute Gjøl Dahle (ur. 1972), który na co dzień zajmuje się reklamą i ma tytuł magistra w dziedzinie i projektowania mebli i wnętrz.
Rysownik Rune Markhus (ur. 1972) debiutantem natomiast nie jest i ma
na swoim koncie sporo książek dla dzieci i parę nagród. Ring, ring! również został zauważony i otrzymał w roku 2020 dyplom Grafillu
(Stowarzyszenia norweskich rysowników).
Gaute Gjøl Dahle og Rune Markhus har klart å lage
en morsom og spennende bok. Hva handler Ring,
ring! om?
«Mamma
mister alltid noe. Derfor kaller vi henne bare Mistern. Nå er ringen hennes
borte – igjen! Flaks da, at pappa og jeg er eksperter på å finne ting. Pappa er
Finnern, og ikke for å skryte, men jeg er hans superassistent!»
Denne historien handler om den gangen Mistern mista en spesiell ring og
Finnern og superassistenten hans nesten ga opp å finne den igjen. Kunne ringen
være borte for godt eller hadde Mistern denne gangen mista noe på en uvanlig
spesiell måte? Heldigvis ender det til slutt som det alltid gjør – Finnern er
vinner’n og vinner av den evige kjærligheten!» (Gyldendal
Forlag)
Ring, Ring! ligner tegneserie og er relativt enkel i
formspråket. Trond Sätre
kalles boken „hybrid”.
«Ja, «Ring, Ring!» er en blanding av bildebok og
tegneserie, da den har både snakkebobler, sekvensielle bilderekker, og iblant
sekvensielle helsidebilder tilsvarende Martin Ernstsens «Kodok’s Run» (2011). Men den gjør så mye mer ut av kombinasjonen enn noen annen publikasjon som Serienett tidligere har
omtalt som «hybrid». Vinklinger og farger endres konstant, figurer og miljø ser
ut til å leve sitt eget liv nærmest på siden av selve fortellingen, og
illustrasjonene skifter fra stilisert semi-realisme og minimalisme på en side
til total surrealisme og svimlende detaljrikdom på den neste. Alt er lov bare
det bidrar til å intensivere den ustyrlige komikken. Som tegner og iscenesetter
har Markhus ingen skrupler, annet enn at det skal være mulig å sette på trykk i
ei barnebok».
Personlig mener jeg at det er flotte samspillet
mellom tekst og bilder som gjør at Ring,
ring! kustnerisk holder et svæert høyt nivå. Dette en virkelig en bok som
bør leses!
Gaute gjøl Dahle,Rune
Markhus, Ring, ring!
Gyldendal Norsk Forlag
2019
Język/språk: norweski
(bokmål)/ norsk (bokmål)
Grupa wiekowa/Alder: 3-6
lat/år
64 strony/ 64 sider