piątek, 9 października 2015

Stian Hole, Annas himmel


Annas himmel (Niebo Anny), jedna z ostatnich książek Stiana Hole, zadziwia pomysłami, wyobraźnią i doskonałością techniczną.
Polscy czytelnicy znają twórczość Stiana Hole z dwóch książek: Lata Garmanna i Ulicy Garmanna. Niektórzy uważają jednak, że pechowo stało się dla autora, że Garmann ukazał się nakładem FISO (Fundacji Inicjatyw Społecznie Odpowiedzialnych), a nie innego, większego wydawnictwa, które posiada lepszą dystrybucję. Jest w tym jakaś racja, ale myślę, że w niedalekiej przyszłości autor ten będzie lepiej znany w Polsce.
Obecnie jest to jeden z najciekawszych norweskich rysowników. Hole wypracował własny, rozpoznawalny i niepodrabialny styl. Jego książek nie sposób przeoczyć i pominąć.
 
Drogi Czytelniku, proponuję małą zabawę. Otóż przedstawię krótko treść i bohaterów Annas himmel, a potem poproszę cię, abyś wyobraził sobie, jak ta książka może wyglądać.
 
Bohaterami są tytułowa dziewczynka i jej tata. Tata jest bardzo zdenerwowany i smutny. Musi gdzieś zdążyć z córką na czas. Tymczasem Anna ociąga się. Okazuje się, że oboje idą na pogrzeb mamy.
A teraz, kiedy znasz treść, zamknij na chwilę oczy i wyobraź sobie książkę, które realizuje ten temat. Co widzisz? Pobądź z tym wyobrażeniem przez chwilę, zanim przeczytasz dalszą część recenzji.
Jeśli miałeś przed oczami ponurą historię w rodzaju Anielki, Naszej szkapy lub pokrewnego dzieła, to muszę cię rozczarować.  Stian Hole zrealizował ten temat całkiem inaczej.
Annas himmel to niezwykła opowieść o śmierci i stracie. Tytułowa bohaterka przenosi swój ból i w krainę fantazji. Wyrusza razem z tatą w magiczną podróż po niebie.  Wciągnięcie ojca w świat swojej wyobraźni spełnia podwójną rolę, terapeutyczną i filozoficzną. Terapeutyczną, ponieważ córka odrywa tatę od smutku, przynosi ulgę w jego cierpieniu. Filozoficzną, bo podróż stwarza okazję do zadania podstawowych pytań o Boga i życie po śmierci. Rozważania o tym, co dzieje się z mamą mają wymiar osobisty i uniwersalny (może mama dogląda rajski ogród? lub spędza czas w bibliotece Boga?). Podróż ojca i córki to również symbol wspólnego przeżywania śmierci najbliższej im osoby.
Więcej treści wyraża Hole w obrazie niż w tekście. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że tekst ukrywa, a obraz odkrywa. Obraz ma silniejszy wyraz, to w nim zawiera się opowieść o śmierci i emocje, jakie jej towarzyszą. Na przykład w ilustracji przedstawiającej Annę wchodzącą do pokoju mamy: na środku leży kartonowe pudło, buty, klucze, rozerwany naszyjnik, nadgryzione jabłko, widome znaki nieobecności, kogoś, kto jeszcze przed chwilą tu był.
 
Ale obraz opowiada także o niesamowitej podróży w inne światy, gdzie nie ma bólu i smutku. Kraina, którą odwiedza Anna i jej tata przypomina ulotną rzeczywistość snu.  Przestrzeń traci swoje zwykłe wymiary, niebo jest równocześnie morzem, morze niebem. W tej surrealistycznej krainie wszystko się może zdarzyć… i zdarza się. Odbicie taty w wodzie zadziwiająco przypomina białego królika z Alicji z Krainy Czarów. Bóg wygląda jak paw z tysiącem oczu na piórach.  Morze zaludniają postacie ze świata kultury i popkultury, np. Elvis lub Picasso. Zjawiają się także bohaterowie z wcześniejszych książek autora.
Annas himmel to książka w najdrobniejszych szczegółach przemyślana. Świadczy o tym np. interesująca  klamra kompozycyjna. Na pierwszym obrazku widzimy dziewczynkę na huśtawce, wiszącą głową w dół i smutnego tatę, który na nią czeka. Ostatnia ilustracja jest odwrotnością: tata z uśmiechem na twarzy huśta się, Anna stoi obok i głaszcze go po twarzy. Tekst mówi o tym, że bohaterowie wracają do realnej rzeczywistości, teraz córka popędza tatę i stwierdza, że muszą już iść.
 
Oryginalność i precyzja w realizacji pomysłu przypomina mi (na poziomie idei) barokowy koncept, który miał zadziwić i zaskoczyć odbiorcę. Książki norweskiego autora działają podobnie. Zaskakują pomysłami, wyobraźnią i doskonałością techniczną.  Hole stosuje interesującą technikę, jednak jej omówienie zostawiam sobie na następny raz, gdy napiszę o jego ostatniej książce autorskiej Mørkels alfabet.
Stian Hole tworzy rzeczy piękne i doskonałe. Jest obdarzony nieprawdopodobną  wyobraźnią. To bogactwo wprawia mnie w podziw. A jednak mam pewną wątpliwość, która nie daje mi sposkoju, czy doskonałość nie jest zbyt doskonała, a piękno nie jest zbyt piękne? Chodzi mi o to, czy niezwykłe bogactwo wyobraźni autora nie przytłacza wyobraźni czytelnika? Czy Hole zostawia miejsce dla wyobraźni dziecka?
Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Ale może ty, czytelniku, zechcesz się podzielić swoim zdaniem?
 
Stian Hole er en av mest prisvinnende barnebokforfattere i Norge. I Polen er han mest kjent for bøkene om Gammar. Garmanns sommer og Garmanns gate er oversatt til polsk og vakte stor oppmerksomhet i Polen.
Annas himmel handler om død og sorg. Hovedepersonene er en jente og hennes pappa. Uten at det nevnes direkte, skjønner vi at Annas mamma er død. Anna og pappa er på vei til sin mammas begravelse. Hole har lykkes å lage en emosjonell, viktig og vakre bok som passer både for store og små. Fortellinger har filosofiske og symbolske kvaliteter. Anna tar pappa sin med på en fantastisk reise over himmelen. Dette skaper muligheter for  å stille viktige eksistensielle spørsmål, slik som „Hvordan rekker Gud å holde øye med alle? ”, „Tror du det finnes noe på den andre siden av speilet? ”. Selvfølgelig, er det også spørsmål om hva som skjer med Annas mor etter døden. „Kanskje hun er ute og luker i paradis”?
 
Detalrike og stemninsfulle bildene av Hole åpner dører til  andre virkeligheten. Her møter vi både fanstastiske  og virkelige skapninger: fugler, fisk og mennesker (blant annet Elvis Presley og Pablo Picasso). Stian Hole har utmerket seg som talentfull forfatter og illustrator. Han sjonglere mellom fantasi og virkelighet, mellom filosofi og eventyr.  Kanskje ikke så rart at denne boka allerede er solgt til seks land.
 
Stian Hole, Annas himmel, Cappelen Damm, 2013
Język/språk: norweski (bokmål)/ norsk (bokmål)
Grupa wiekowa/Alder: 10-12 lat/år
 
 
 
 
 

1 komentarz: