wtorek, 1 listopada 2016

Promocja książki Jeg er Livet/ Lansering av boka Jeg er Livet


Kilka dni temu 29 listopada miałam przyjemność wziąć udział w promocji książki Jeg er Livet autorstwa Elisabeth Helland Larsen i Marine Schneider. Promocje książek nie są wydarzeniami, które opisuję na blogu. Najczęściej są to przewidywalne i, szczerze mówiąc, odrobinę nudne imprezy. Większość osób chodzi na nie, aby spotkać się z ludźmi z branży.  Tym razem jednak promocja książki była na tyle odmienna, że postanowiłam o niej napisać. Wyjątkowość tego wydarzenia wynikała z co najmniej trzech powodów.
Elisabeth Helland Larsen. Foto: M. Tomczyk-Maryon.
Po pierwsze, promocja dotyczyła drugiej części książki, o której pisałam na blogu. Te same autorki opublikowały wcześniej Jeg er Døden, książkę, którą uważam za wartościową i interesującą. http://trolleimisie.blogspot.no/2016/09/elisabeth-helland-larsen-tekst-marine.html
Po drugie, autorka tekstu Elisabeth Helland Larsen pracuje na co dzień jako klaun w godnej naśladowania organizacji Sykehusklovnene, o której również pisałam.
Po trzecie, promocja zorganizowana przez wydawnictwo Magikon odbyła się w miejscu niecodziennym, jak na tego rodzaju imprezy. Nie była to siedziba wydawnictwa, elegancka kawiarnia lub słynny Litteraturhuset. Miejscem promocji był hol dziecięcego szpitala Rikshospitalet. I dlatego dużą część zaproszonych gości stanowili mali pacjenci szpitala.
Autorki/ Forfatterne Marine Schneider (po lewej/til venstre), Elisabeth Helland Larsen , foto: M. Tomczyk-Maryon. 
Promocja była skierowana właśnie do nich, a jej przebieg był pozbawiony wszelkiej sztuczności i efekciarstwa. Autorka Elisabeth Helland Larsen przeczytała tekst książki, pokazując ilustracje na projektorze. Zachęciła również uczestników do zasadzenia ziarenek w doniczkach z ziemią. Na koniec zaprosiła do ozdobienia drzewka własnoręcznie wypisanymi lub wyrysowanymi kolorowymi zawieszkami w kształcie gwiazdek i serduszek. Dla małych uczestników był również przygotowany słodki poczęstunek.
Promocja idealnie współgrała z treścią książek, które traktują o życiu i śmierci. I robią to w sposób poważny, autentyczny, z szacunkiem dla małych czytelników.
Wkrótce napiszę o książce Jeg er Livet.
Foto: M. Tomczyk-Maryon.

Lansering av boka Jeg er Livet
29 november tok jeg del i lansering av barneboken Jeg er Livet.  Illustratør Marine Schneider, forfatter Elisabeth Helland Larsen og Magikon forlag som står bak boka inviterte publikum til Rikshospitalet (avdeling Kvinner og barn). Vanligvis skriver jeg ikke om boklanseringer. Jeg gjør et lite unntak denne gangen fordi:
For det første: det var lansering av den andre del av boka som jeg har anmeldt på bloggen min. Jeg er Døden gjorde sterk inntrykk på meg. http://trolleimisie.blogspot.no/2016/09/elisabeth-helland-larsen-tekst-marine.html 
For det andre: Forfatteren Elisabeth Helland Larsen har jobbet som klovn (Bare Babett) i  Sykehusklovnene. Hun er også kunstneriske leder og en av dem som har vært med lengst.  Jeg har skrevet om denne organisasjon. http://www.mojanorwegia.pl/zycie-w-norwegii/wywoluja-usmiech-na-twarzach-chorych-dzieci-sykehusklovnene-klauni-w-norweskich-szpitalach-12023.html
For det tredje: Boklansering var i et spesielt sted og rettet mot de unge leserne/pasientene i Rikshospitalet. Det var en flott idé som passer godt til boka om døden og livet, til boka som tar på alvor de unge leserne.

Foto: M. Tomczyk-Maryon.

1 komentarz: