Norweska ilustratorka Åshild Kanstad Johnsen jest znana
polskim czytelnikom. Jej debiutancka
książka z roku 2010 Kubbe lager museum
ukazała się cztery lata później w polskim tłumaczeniu pod tytułem Pieniek otwiera muzeum.
To historia o
sympatycznym zbieraczu i jego babci, która potrafi rozwiązać każdy, nawet
najbardziej skomplikowany problem.
Wydawnictwo Dwie Siostry, które wydało książkę w Polsce zareklamowało ją
w taki oto sposób: „Przesympatyczny drewniany bohater, zabawne ilustracje pełne
szczegółów i urzekająca ciepłym humorem historia to tylko niektóre skarby,
które znajdziecie w tej książce”. http://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-pieniek_otwiera_muzeum.htmlPieniek był znakomicie przyjęty zarówno w Norwegii, jak i w Polsce. Trudno się dziwić, że po takim debiucie czytelnicy i krytycy w Norwegii mieli apetyt na kolejną, równie dobrą książkę. Muszę przyznać, że Åshild Kanstad Johnsen spełniła te oczekiwania.
Kubbe lager spetakkel
(Pieniek robi raban) z pewnością spodoba się wielu małym czytelnikom. Autorka
kontynuuje pomysł z pierwszej książki - dodajmy, że pomysł bardzo dobry -
opierający się na zabawnych ilustracjach odwołujących się do dziecięcych
upodobań do szczegółów. Na obrazkach możemy zobaczyć mnóstwo przedmiotów,
głównie instrumentów, bo rzecz tym razem dotyczy muzyki.
Pieniek i jego przyjaciel Gran (Świerk) oglądają pewnego dnia
u babci Pieńka w telewizji program pokazujący orkiestry dęte. Notabene orkiestry
są bardzo popularne w Norwegii, wiele szkół posiada swoje własne, w których
grają ich uczniowie. Pieniek i Świerk są tak bardzo zafascynowani występem, że
zaczynają marzyć o tym, aby grać w orkiestrze. I tu niezastąpiona babcia,
podobnie jak w poprzedniej książeczce, znajduje radę. Dzięki niej Pieniek i
Świerk dostają się do orkiestry, gdzie życzliwie przyjmuje ich dyrygent,
wyjaśniając, że babcia w młodości grała kiedyś w tej samej orkiestrze, a w roku
1928 była mistrzynią ksylofonu. Trudno się dziwić, że dyrygent ma wielkie
oczekiwania w stosunku do Pieńka. Jak się jednak okaże pozostaną one całkowicie
niespełnione. Niestety wnuczek nie odziedziczył talentu po babci. Co więcej nie
jest nawet w stanie nauczyć się grać na trąbce, którą wybrał jako swój
instrument. Próby w orkiestrze okazują się bardzo trudne: trzeba zapamiętać
imiona wszystkich grających w orkiestrze i opanować nuty. Wszystko to przerasta
Pieńka. Dyrygent jednak nie zauważa tych problemów i powierza mu występ
solowy. Mimo pomocy Elsy, przemiłej
koleżanki z orkiestry i babci, Pieńkowi nie udaje się wykrzesać żadnych dźwięków
ze swojej trąbki. Koncert jest totalną klapą. Dyrygent wyrzuca z orkiestry całą
trójkę, czyli Pieńka, Świerka i Elsę.
Ich smutki leczy jednak babcia wpadając na pomysł upieczenia bułeczek.
Potem w trakcie zmywania naczyń Pieniek odkrywa, że wszystko jest pełne dźwięków.
Dźwięki wydają szklanki, talerze, woda. Cały dom jest pełen muzyki. Pieniek
wpada więc na genialny pomysł i z pomocą przyjaciół zbiera domowe przedmioty i
robi z nich instrumenty. Jak pokazują obrazki grać można na wszystkim, np. na szczotce,
garczkach, a nawet trzepaczką na dywanie. Trójka przyjaciół daje wspaniały
koncert i odkrywa nową muzykę. Publiczność jest zachwycona, a mądra i kochająca
babcia honoruje małych artystów wspaniałym pucharem. Wyjaśnia przy tym, że
nagrodę dostają za to, że tak wspaniale współpracowali razem i że stworzyli
nową gałąź muzyki.
Kubbe lager spetakkel
to zabawna i ciepła książeczka. Jej bohaterowie są sympatyczni i kreatywni. Jeśli
dodać do tego pełne szczegółów i ciekawe obrazki, to otrzymujemy wartościową
publikację dla dzieci.
W Norwegii istnieją już interaktywne wersje książeczek o Pieńku,
a także gra na tablet dla dzieci w wieku
2-5 lat, polegająca na sortowaniu i układaniu różnych przedmiotów.
Åshild Kanstad Johnsen debuterte med Kubbe lager museum i 2010, en morsom og original bok som er solgt til mange land, blant annet til Polen. Boka
vakte stor oppmerksomhet da den kom og Johnsen ble omtalt som
debutantsensasjon. På grunn av dette mange se fram til å lese neste boka. I
2011 kom Kubbe lager spetakkel.
Johnsen skuffet ikke lesere, etter min mening.
Her møter vi igjen Kubbe, en sympatisk og kreativ en liten stubbe.
Kubbe og kompisen hans som heter Gran begynne
i Bykorpset. Bestemoren til Kubbe som spilte xylofon var en korpsets megastjerne i
1928. Derfor en dirigent har store forventninger til Kubbe. Han
har ikke arvet musikals talent av bestemoren hans, dessverre. Selv om
han er entusiastisk og ivrig, klarer han ikke spille godt. Øvelse gjør ikke mester. I tillegg
setter dirigenten Kubbe til å spille solo. Det kom som lyn fra klar himmel!
Selvfølgelig ødela Kubbe en konsert. Kubbe og hans venner Gran og Elsa ble
kastet ut av orkestret. Men aldri så galt at det ikke er godt for noe. Til slutt
spilte Kubbe og vennene hans en flott konsert. Hvordan er det mulig? Svaret er:
Kubbe er oppfinsom og fantasifull.Både barn og voksne kan kose seg med den sympatiske og kreative ubbe og de morsomme, detalrike illustrasjonene. Boka finnes også som app, det vil si en interaktiv bok til bruk på nettbrett.
Åshild
Kanstad Johnsen, Kubbe lager spetakkel, Gydlendal, 2011
Język/språk:
norweski (bokmål)/ norsk (bokmål)Grupa wiekowa/Alder: 3-6 lat/år
Ja właśnie nadrabiam z córką zaległości książkowe i zakupiłam Pieńka, który otwiera muzeum. Czekam z niecierpliwością, żeby się zapoznać :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na Pani stronę, odnoszę wrażenie, że to Pieniek powstał dla takich czytelników jak Pani i córka. Miłego czytania i zabawy:)
OdpowiedzUsuń